TEATR ROZRYWKI TRÓJKĄT z Zielonej Góry, przedstawi: WIDOWISKO UCIESZNE „CAŁKIEM NIEDAWNO, CZYLI MROKI ŚREDNIOWIECZA”
Spektakl oparty jest na wybranym materiale pochodzącym z audycji radiowych (pt. „Mroki średniowiecza”) prowadzonych kilka lat temu przez aktora Artura Belinga w Radiu Zachód. Są to krótkie, przewrotne scenki w stylistyce jarmarcznego przedstawienia, czy też czasem - kabaretu osadzonego w średniowiecznych realiach. Sztuka ma formę interaktywną, jarmarczno-kabaretową, z dużym naciskiem na średniowieczną obyczajowość oraz mitologię słowiańską. Pojawiają się motywy, między innymi: wynalazków średniowiecznych, zabobonów, wróżb, alchemii. Całkowicie fikcyjne krainy i bohaterowie przedstawiani są z satyrycznym zacięciem i bez dbałości o jakąkolwiek prawdę, poza prawdą samego przedstawienia, inteligentną zabawą sytuacją i pointą. Formuła spektaklu umożliwia granie go w dowolnych warunkach, tak na scenie, jak i w przestrzeni miasta, czy pleneru. Troje aktorów wciela się w zmyślonych bohaterów, okraszając krótkie scenki śpiewem i grą na instrumentach, a wśród nich na lirze anglosaskiej i wikińskiej cytrze oraz mandoli.
TEATR MIKUŚ - PIKUŚ z Poznania, jest stosunkowo młodym na rynku teatralnym. Jednak jego członkowie wywodzą się z znanego Teatru Ewolucji Cienia, a jego lider Mirosław Ogórek przez 25 lat był tancerzem i solistą Polskiego Teatru Tańca Condrada Drzewieckiego w Poznaniu. Grupa prezentuje pokazy na szczudłach w wielobarwnych strojach przy dźwiękach muzyki i wystrzałowych fajerwerków. Uliczne interakcje teatralne w wykonaniu szczudlarzy polegają m.in. na modelowaniu baloników dla dzieci i pokazów z wykorzystaniem ognia.
To spektakl uliczny w konwencji teatru ruchu, pantomimy i burleski inspirowany klasyką komików kina niemego (Ch. Chaplin, B. Keaton). Jest on zgrabnym połączeniem klasycznych środków wyrazu i scenariuszy w nowoczesnej aktualnej aranżacji i interpretacji. Spektakl składa się z kilku epizodów. Jest tu min. opowieść o artyście ulicznym, który zakochuje się w kobiecie. Demonstruje przed nią swoje umiejętności cyrkowe, siłę sztangisty, a nawet wykonuje striptiz! Gdy w końcu zyskuje przychylność swej wybranki, jego nieporadność doprowadza go do tragikomicznych poczynań. Pojawia się również postać nietuzinkowego fotografa. Okazuje się jednak, że jego umiejętności stoją pod znakiem zapytania… Komizm wzmaga się w sytuacji, gdy wychodzi na jaw, co w rzeczywistości fotograf robi pod płachtą fotoaparatu. Teatr uliczny mający żywą oryginalną fabułę oraz groteskową stylistykę .